Dorota Brylska ŻYCIE ODMIENIONE PRZEZ PRZYPADKI




Dorota Brylska "Życie odmienione przez przypadki (wyd. autorskie Magdaleny Kapuścińskiej Poetariat 2017)

Dorota Brylska jak sama mówi o sobie - kocha ludzi.
Olbrzymią więc rolę w twórczości poetki odgrywają ludzkie uczucia i emocje. To właśnie na nich zbudowany jest jej
poetycki świat. Poetka posiada niesamowitą umiejętność  zachęcania czytelnika do
głębszej refleksji, zadumy po lekturze
utworu. Pozostawia niedopowiedzenia. Autorka świadomie  wybiera krótsze formy, które są czytelniejsze dla odbiorcy.
Często kilka wersów oddaje wiele głębokiej treści. Ta forma  należy do najbardziej pożądanych we współczesnej poezji.
Żyjemy szybciej, więc chętniej zatrzymujemy się nad krótszą formą niż nad długim wierszem. Wiersze Doroty Brylskiej uwodzą czytelnika aurą dojrzałości
Kiedyś pisałam radośnie o śpiewie kosa i szalonej miłości
wierząc, że wszystko będzie trwało wiecznie”

Z utworów zawartych w tym zbiorze dziś bije życiowa mądrość poetki, poznanie życia w różnych jego barwach i odcieniach: “Człowiek jest jak drzewo (...) Złamany… Pochyla głowę w ciszy. Tylko na moment. Podnosi się znów bogatszy o kolejną lekcję pokory.”

Pokorę wobec losu i przemijania pięknie zobrazowała w dosłownie kilku wersach: “Bez światła przyjdzie przeznaczenie 
drzwi będą otwarte.”

Dojrzałość, życiowa mądrość i pokora to również świadomość  przemijania chwili, 
ulotności uczuć, którą czytelnik znajdzie w
wielu wierszach tego tomiku. 
Bezpowrotne chwile kołyszą się
na tataraku jak na zielonych żaglach”.

Życie odmienione przez przypadki” to także afirmacja życia, zachwyt światem, pochwała dobroci, przyjaźni.
Szczególna wrażliwość autorki na piękno, nie pozwala jej  przejść obojętnie wobec otaczającego świata. 
Niespokojny wiatr układa grafitowe niebo w pawie pióropusze (...) Kos na 
brzozie śpiewa arie na pochwałę świtu”.

Dorota Brylska nie jest jednak jakby mogło się wydawać oderwana od rzeczywistości. Doskonale zna realny świat i swoje
wiersze głęboko w nim osadza: “Świat pełen jest cierpienia bólu bezwzględny, nieczuły (...) Egoistycznie wyrzuca nas z 
pociągu.”

W kilku wierszach poetka powraca do bolesnej przeszłości naszego kraju, czasów wojny, oświęcimskiego obozu. Chce ocalić pamięć, tak bardzo potrzebną.
Tam latorośl zaciskała rączki jakby kurczowo trzymała się 
życia (...) Małe anioły oświęcimskie”.

Powraca także do własnej przeszłości, do wspomnień. Tęskni za tym, co już odeszło, pozostawiając kilka straconych marzeń
oraz pył skrzydlatych złudzeń. Otuliłam ramiona szalem wspomnień. Przycisnęłam do piersi skrywaną fotografię (...)
Priorytetom wyrwano skrzydła”.

Na szczęście pozostaje poezja. Antidotum na przemijanie, ulotność chwili, tęsknotę, która potęguje uczucie osamotnienia.
Stajemy się nieśmiertelni my zwykli ignoranci”.

Pomimo tego, że wiersze Doroty Brylskiej są bardzo osobiste, intymne, pełne wewnętrznych przeżyć mają również
charakter uniwersalny. Autorka swoim ciepłem ogrzewa nam tę swoistą przechadzkę po swoich utworach. Czytelnik
niejednokrotnie utożsamia się z nimi, zaczyna rozumieć, że także jego dotyczy zarówno piękno tego świata jak i ból przemijania. Jest to więc tomik dla każdego, nawet najbardziej
wymagającego czytelnika, gdyż każdy z nas może w nim odnaleźć cząstkę siebie oraz swoich myśli. Poezja Doroty Brylskiej to z pewnością poezja na każdy dzień.

Monika Magda Krajewska

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Anna Czartoszewska WYŁONIONA Z SZAROŚCI

Renata Blicharz JA, ŚMIERĆ

Antologia poezji współczesnej MOSTY