Paweł Biliński BEZSYNNOŚĆ


Paweł Biliński "Bezsynność" 

Wydawnictwo Fundacja Duży Format 2021 


Kiedy po raz pierwszy przeczytałam wzmiankę o tomie "Bezsynność" w przestrzeni internetowej, nie wiedząc jeszcze, jaka to opowieść, pomyślałam, że ktoś popełnił literówkę i w rzeczywistości tom nosi tytuł "Bezsenność". Dopiero w chwili, gdy poznałam historię tych wierszy, zdałam sobie sprawę, jak mistrzowski to tytuł, jak bardzo znaczący i jak wiele z ową bezsennością ma punktów wspólnych.

Jest to bowiem opowieść o stracie Syna, w której Autor próbuje oswoić nieodwracalne. 

Okładka oraz cały tomik ilustrowane są reprodukcjami prac zmarłego Syna poety - Andrzeja "Mrokowskiego" Bilińskiego, co niewątpliwie stanowi unikatową wartość dodaną. 

Bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem tego zbioru w całości, miałam ku temu ważny powód. Dokładnie w tym samym czasie również straciłam córkę, co czyni dla mnie ten tom niezwykle bliskim i ważnym. 

Z tego, co mi wiadomo, Autor początkowo przez okres ponad dwóch lat czynił luźne zapiski na kartkach, prawdopodobnie pod wpływem nie tylko bolesnych wspomnień, ale i konkretnych zdarzeń, za czym przemawia choćby wiersz "czterdzieści stopni"

moja bluza

twoje spodnie

moja koszula

twoje slipki

moje skarpety

twój sweter

mój zapach

twój zapach

mój zapach

twój zapach


w pralce

jeszcze przez chwilę

razem

Paweł Biliński pisze w taki sposób, że słowa wchodzą wręcz pod skórę by następnie długo jeszcze krążyć w naszym krwiobiegu.

Forma tych wierszy jest minimalistyczna, czasem ascetyczna wręcz - tutaj każde słowo jest na swoim miejscu, każde ma swoją moc. Nie ma tu przypadkowości. 

To co najbardziej uderza, a jednocześnie najbardziej podoba mi się w tym zbiorze, to PRAWDA.

To ona przebija z tych utworów, nie ma tu miejsca na artystyczną kreację rzeczywistości. Autor po mistrzowsku żongluje słowami, a wszystko jest bardzo głęboko przemyślane, jak choćby w utworze "bolizm"

imię miał po Andrzeju Boboli

nie mów mi o Andrzeju

bo boli

Pod względem literackim, w zasadzie w każdej warstwie, jest to, moim zdaniem, poezja z najwyższej półki. 

Jest jeszcze jeden powód dla którego ważne jest to, że taki tom się ukazał. Z osobistych doświadczeń wiem, jak często uczucia ojca w takiej sytuacji są w naszym społeczeństwie odsuwane na margines. Niejednokrotnie słyszymy choćby to zdanie: "nie chciałabym być teraz na miejscu tej matki..." Tom "Bezsynność" to realne studium cierpienia ojca, niezwykle wzruszające. To współczesne, przejmujące treny - jak napisał Wydawca. Opowieść o pustce i obecności pomimo. 

Bardzo mocno oddaje to wiersz "maj"

czy tam u ciebie

już wiosna

śpiewają ptaki

ja mam wciąż w sercu ciemną mroźną zimę

Niezwykle wstrząsające są odniesienia do codzienności: "w miejscu gdzie dotąd miałeś syna/ robi ci się dziura", "nie ciesz się że wróciłem /wraz ze mną przyjechała rozpacz ", "gdyby to się stało naprawdę /padałby czarny deszcz [...] a tu piękny dzień świeci słońce". 

Ta książka z całą pewnością wyrwie Was ze strefy komfortu, mimo to warto ją przeczytać, zatrzymać się, pomilczeć. Czasem wszystkie słowa są za małe i pozostaje znaczące milczenie.

Za poezją Pawła Bilińskiego kryje się nie tylko doskonały kunszt literacki, ale przede wszystkim niezwykle wyjątkowa osobowość Autora, bowiem - jak powiedział grecki poeta Odisseas Elitis  - "Poezja jest drugą twarzą duszy".

Bardzo serdecznie polecam Wam tę książkę! 

Monika Magda Krajewska 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Anna Czartoszewska WYŁONIONA Z SZAROŚCI

Renata Blicharz JA, ŚMIERĆ

Antologia poezji współczesnej MOSTY