Adam Buszek CZTERY STRONY TWARZY

 


Adam Buszek "Cztery strony twarzy" 

Wydawnictwo Papierowy Motyl, 2016 


Jakiś czas temu miałam przyjemność zapoznać się z twórczością Adama Buszka z tomiku pt. "Cztery strony twarzy". Autor podzielił książkę na cztery części: Wschód, Południe, Północ i Zachód (co niejako koresponduje z tytułem zbioru). Czy są to "cztery pory baśni"? Być może. 

Zdecydowana większość utworów również podzielona została na części. Mają one swój rytm i czyta się je bardzo przyjemnie, ale też wymagają skupienia i uważności. Poeta zdecydowanie nie ulega żadnym literackim modom i pisze swoim własnym językiem. Dla mnie obcowanie z taką poezją to zawsze uczta dla ducha. 

Jest to dość hermetyczna opowieść o emocjach - głównie o tęsknocie, utracie, bólu, ale też (a może przede wszystkim) o miłości. Mamy do czynienia z wykreowanym przez Autora światem, z licznymi nawiązaniami do mitologii, muzyki, literatury, symboliki mistycznej oraz malarstwa. Na pewno cechuje te wiersze głębia interpretacyjna, co wydaje mi się istotne w poezji. 

Sporo tutaj subtelnej erotyki, pozbawionej dosłowności, a pełnej wyszukanych metafor ("najpierw chyba struny włosów - / partytury niemych smyczków - / potem wrzący wiolin szyi - ", "Twoje ciało? / wilgotna pochodnia.

Czytając wiersze z tego zbioru miałam liczne skojarzenia z poezją Herberta, co mile mnie zaskoczyło. 

Prostota, przejrzystość, niebanalne i dość awangardowe metafory, oszczędność słów, odrębny styl- to zdecydowanie wizytówka poety. Potrafi w bardzo ujmujący sposób pisać o trudnych emocjach ("zapomniałem pożegnać twój głos. / za karę pieszczę pod powiekami / zimny popiół słowa  j e s t e ś. / Wiolinowy klucz twego ciała - / żadnej melodii nie przebudzę"). Moją uwagę przykuły poetyckie neologizmy jak choćby "ciepłooka" czy "miodnowłosa". Dużo w poezji Adama Buszka męskiej wrażliwości, czułości, niedopowiedzeń, jakiejś aury tajemniczości. Na pewno warto czytać takie wiersze i niejako przefiltrować je przez swoją własną wrażliwość. 

Książka zdecydowanie warta Waszej uwagi, dlatego serdecznie polecam 🙂

Monika Magda Krajewska 

Za tomik serdecznie dziękuję Autorowi. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Anna Czartoszewska WYŁONIONA Z SZAROŚCI

Renata Blicharz JA, ŚMIERĆ

Antologia poezji współczesnej MOSTY